Jak zapowiedział na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie dyrektor festiwalu Arkadiusz Gołębiewski, filmowcom wręczone zostaną nagrody: "Złoty Opornik" za najlepszy film festiwalu, "Platynowy Opornik" za całokształt twórczości oraz Nagroda Specjalna im. Janusza Krupskiego "za odwagę i trud w poszukiwaniu tematów niepokornych, niezłomnych i wyklętych". Celem festiwalu "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" jest przedstawianie losów polskich bohaterów, o których rodacy, zwłaszcza młodzi, wciąż wiedzą zbyt mało, oraz oddanie tym bohaterom należnej czci - podkreślił Gołębiewski. Reżyser Antoni Krauze, który będzie jednym z gości festiwalu, autor nagradzanego filmu "Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł", ocenił z kolei: "Wielkim zadaniem jest odtwarzanie we współczesnej Polsce etosu rycerza, żołnierza, człowieka, który złożył przysięgę". Za zorganizowanie filmowej imprezy poświęconej polskim bohaterom dziękował dyrekcji festiwalu na konferencji m.in. Józef Bandzo, żołnierz III i V Brygady Wileńskiej AK, wieloletni więzień PRL. Festiwal "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" ma w tym roku czwartą edycję. Po raz drugi organizowany jest w Gdyni. Wcześniej odbywał się w Ciechanowie i Płońsku. Filmy, które można będzie obejrzeć w tym roku to m.in.: "Kadry z Workuty" (reż. Jarosław Krychowiak i Witold Pelczarski), "Demony przeszłości" (reż. Paweł Sieger), "Niedźwiedź Wojtek, polski bohater wojenny" (reż. William Hood i Adam Lavis) i "Moje zapiski z podziemia" (reż. Jacek Petrycki). Bohaterami "Kadrów z Workuty" są żołnierze Armii Krajowej, których na całe życie związała przyjaźń, wyrosła ze wspólnych tragicznych losów, jakie były ich udziałem w czasie wieloletniego pobytu na zesłaniu w sowieckim obozie pracy na Workucie. "Narracja opiera się o wspomnienia bohaterów, których wypowiedzi składają się na kolejne etapy tragicznego losu większości żołnierzy AK na Kresach. Podstępne aresztowanie przez Sowietów, bardzo brutalne śledztwo, skazania na podstawie absurdalnych zarzutów na wieloletnie zesłanie do sowieckich obozów pracy" - opisują dokument organizatorzy festiwalu. "Demony przeszłości" to z kolei - jak czytamy w programie - opowieść "o Brygadzie Świętokrzyskiej, stanowiącej część Narodowych Sił Zbrojnych, które nie podporządkowały się rozkazowi scalenia z Armią Krajową i prowadziły walki zarówno z hitlerowcami, jak i partyzantką komunistyczną oraz oddziałami czerwonoarmistów". O niezwykłym towarzyszu polskich żołnierzy z II Korpusu generała Władysława Andersa opowiada dokument "Niedźwiedź Wojtek, polski bohater wojenny". Miś imieniem Wojtek trafił do Polaków w 1942 r., odkupiony od irańskiego chłopca za kilka konserw. Z polskim oddziałem przeszedł szlak bojowy z Iranu przez Irak, Syrię, Palestynę, Egipt do Włoch. Wojtek nie był zwykłym niedźwiedziem. W czasie walk pod Monte Cassino nosił ciężkie skrzynie z amunicją i razem ze swoimi opiekunami jeździł w szoferce ciężarówki. Jego wizerunek z pociskiem w łapach stał się symbolem żołnierzy II Korpusu. Po wojnie Wojtek został przetransportowany razem z żołnierzami do Glasgow i po demobilizacji trafił do zoo w Edynburgu. "Moje zapiski z podziemia" to dokument odsłaniający kulisy działalności antykomunistycznego podziemia, składający się z nagrań gromadzonych w latach 1982-1987 przez nieformalną grupę, do której należał m.in. autor filmu Jacek Petrycki. Film pokazuje codzienność ukrywających się opozycjonistów oraz polską rzeczywistość lat 80. Jak czytamy w festiwalowym opisie, bohaterami filmu są m.in.: "doradca władz "Solidarności" Jan Lityński, jeden z liderów śląskiej +Solidarności+ Tadeusz Jedynak, pisarz i publicysta, autor raportu o stanie wojennym Marek Nowakowski, jeden z założycieli NSZZ "Solidarność" Regionu Mazowsze Janusz Onyszkiewicz, członek podziemnego Regionalnego Komitetu Wykonawczego Wiktor Kulerski". IV Festiwal Filmów Dokumentalnych "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci. 1944-1989" potrwa w Gdyni do soboty.