Jak informuje TVN24, usypywanie nowego fragmentu lądu już się rozpoczęło. Na środku Zalewu Wiślanego stanęła platforma z koparką. Na początku ma powstać grobla z ziemi, umocniona kamieniami, a następnie jej wnętrze ma wypełnić muł z dna Zalewu. Sztuczna wyspa ma przybrać kształt elipsy. Ma być długa na dwa kilometry i szeroka na ponad jeden kilometr. Powierzchnia ma wynieść prawie 200 hektarów. Nowy ląd ma być siedliskiem dla ptaków, a turyści mają nie mieć na niego dostępu. "Nie będziemy tam się budować" - zapewnia w rozmowie z TVN24 Piotr Zięcik z nadzoru przyrodniczego "EKO-PERSPEKTYWA".Plan budowy wyspy, tak jak cała inwestycja, budzi jednak obawy ekologów, którzy podnoszą, że fala powstająca za dużymi statkami, które będą przepływać przez zalew, może niszczyć gniazda ptaków. Zwiększy się powierzchnia Polski Powstanie nowej wyspy spowoduje, że powiększy się całkowita powierzchnia terytorium Polski.Prace w miejscu planowanego przekopu Mierzei Wiślanej trwają od kilku miesięcy. Powstają między innymi nabrzeża i prowadzone są wykopy. To właśnie urobek z nich zostanie wykorzystany do budowy obwiedni sztucznej wyspy.Prowadzone obecnie roboty budowlane dotyczą budowy portu osłonowego od strony Zatoki Gdańskiej, budowy kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć wraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego. Zbudowane zostaną także dwa ruchome stalowe mosty, które umożliwiać będą przejazd nad kanałem przed śluzą i za śluzą. Miliardowa inwestycja Całkowita długość nowej drogi wodnej wyniesie 22,880 km, a jej głębokość to 5 m. Przekop docelowo ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości. Budowa kanału na Mierzei Wiślanej ma zakończyć się w 2022 r. Koszt przedsięwzięcia został wyceniony na 1 mld 987,5 mln zł.