Rozpoczęta o godz. 4.40 około półgodzinna inscenizacja przypomniała obronę placówki "Prom" 1 września 1939 r. na Westerplatte. Rekonstrukcja odbyła się na łące u podnóża Pomnika Obrońców Wybrzeża. - Westerplatte to jest ogromny obszar i siedem dni walk. Dlatego wybrałem jeden fragment bardzo szczególny i znamienny, czyli obronę placówki "Prom", bronionej wtedy przez 21 żołnierzy, którzy odpierali pierwsze ataki niemieckie od strony bramy - powiedział reżyser widowiska Bogusław Wołoszański (autor programu telewizyjnego "Sensacje XX wieku"). W rekonstrukcji wzięło udział 70 osób, wyposażonych w historyczną broń - 50 po stronie wojsk niemieckich i 20 po polskiej. W trakcie inscenizacji doszło do ponad 1200 wystrzałów z broni maszynowej, 400 wystrzałów z broni krótkiej i 20 wybuchów imitujących strzały z pancernika "Schleswig-Holstein". - Tu ludzie odtwarzają poszczególnych żołnierzy. Jest człowiek, który odtwarza Pająka, Gryczmana, Barana. Polska strona faktycznie odtwarza żołnierzy z imienia i nazwiska - wyjaśnił dziennikarzom Leszek Kusiak z Fundacji Wojskowości Polskiej. W trakcie inscenizacji na Martwej Wiśle, gdzie 1 września 1939 roku cumował niemiecki pancernik, stała korweta - jeden z okrętów Marynarki Wojennej. Placówka "Prom" odtworzona została z worków, siatek maskujących i ziemi. Dziś ten teren bohaterskiej obrony Westerplatte znajduje się na terenie portu. Rekonstrukcja pokazała też moment wycofania się żołnierzy do Wartowni nr 1, gdzie kontynuowana była walka. Widowisku towarzyszył film składający się z archiwalnych materiałów oraz współcześnie nakręconych scen walki na Westerplatte. Można go było oglądać na dwóch telebimach. Po rekonstrukcji odbyła się oficjalna część obchodów 71. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Głos zabrali prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, prezydent Bronisław Komorowski, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź oraz brytyjski historyk prof. Norman Davies. Po przemówieniach odczytano apel poległych. Kompania Marynarki Wojennej oddała trzy salwy honorowe. Rocznicowe uroczystości zakończyło złożenie wieńców i kwiatów pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża. Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" na polską składnicę wojskową na Westerplatte 1 września 1939 roku o godzinie 4.45 to jedno z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza - do 7 września 1939 r.