Są to jedne z największych skorupiaków na świecie (osiągają rozpiętość nawet do 2 metrów), które będzie można podziwiać w naszym kraju. Gdyńskie kraby kamczackie to młode samiczki, które sprowadzono z rejonu Morza Beringa. Oczekiwanie na nie trwało 5 miesięcy. Jest bowiem tylko kilkanaście dni w roku, kiedy te wspaniałe zwierzęta mogą być odławiane. Całą operację odłowu i trudnego transportu w szczególnych warunkach do Gdyni zrealizowała norweska firma. Skorupiaki te są niezwykle cenione przez smakoszy owoców morza, o czym świadczą chociażby ceny za 1 kg mięsa - 35 dolarów. Co więcej, wartość przysmaku z krabów kamczackich wzrasta ze względu na specyficzny cykl połowu skorupiaków. Można je bowiem odławiać jedynie przez 14 dni w ciągu roku, podczas sztormów oraz jedynie w Morzu Beringa i Morzu Barentsa. Jak informują fachowcy z Akwarium Gdyńskiego - w naturalnym środowisku - jeśli rybacy ich nie złowią, to kraby kamczackie żyją około 30 lat, w sztucznych warunkach, niestety zaledwie do lat 3 . A już na początku października gdyńskie morskie ZOO wzbogaci się o kolejną atrakcję - ośmiornicę olbrzymią. Zespołu Prasowego Urzędu Miasta Gdyni