Jak poinformował we wtorek rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej kmdr por. Grzegorz Goryński, matkami chrzestnymi jednostek zostaną minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska i podsekretarz stanu ds. gospodarki morskiej w resorcie infrastruktury Anna Wypych-Namiotko. Łodzie otrzymają imiona Patrol 1 i Patrol 2. Uroczystość chrztu będzie miała miejsce w czwartek wczesnym popołudniem na terenie stacjonującego na Westerplatte Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej, w którym łodzie będą służyły. Łodzie wykonano według projektu Patrol 240 Baltic w estońskiej Stoczni Baltic Workboats AS. Jednostki mają prawie 24 metry długości, wyposażone są w dwa silniki o mocy 550 kW każdy i mogą rozwijać prędkość powyżej 15 węzłów, ich zasięg wynosi 500 mil morskich, a ich załoga może liczyć maksymalnie dziewięć osób. Obie nowe jednostki zostaną przeznaczone m.in. do pełnienia służby dozorowej i patrolowej oraz zabezpieczenia działań płetwonurków. W ramach patroli będą wykonywały zadania na polskich obszarach morskich w strefie przybrzeżnej do 20 mil morskich. Każda z łodzi kosztowała prawie 12,5 mln zł. Ich budowa w całości została sfinansowana z budżetu państwa. Morski Oddział Straży Granicznej zabezpieczający 440-kilometrowy morski odcinek polskiej granicy, dysponuje w tej chwili 56 jednostkami pływającymi, w tym 14 patrolowymi, czteroma interwencyjno-pościgowymi, dwoma poduszkowcami, dwoma jachtami, czteroma łodziami typu Parker 900 Baltic oraz 30 łodziami hybrydowymi (pontonami) różnych wielkości. W Morskim Oddziale Straży Granicznej służbę pełni ok. 1,7 tys. funkcjonariuszy i pracuje ok. 400 pracowników cywilnych. W czasie 19 lat istnienia MOSG jego funkcjonariusze za przestępstwa i wykroczenia zatrzymali ponad 10 tysięcy osób - połowę stanowili cudzoziemcy; ujawniono też przemyt wart ponad 132 mln zł.