Inicjatorem referendum jest pięcioosobowa grupa młodych mieszkańców Starogardu Gd., na czele której stoi 32-letni Marcin Wichert, pracownik firmy ochroniarskiej. - Miasto pod rządami Edmunda Stachowicza nie rozwija się, brak jest inwestycji. Młodzi ludzie uciekają z miasta i szukają pracy choćby w Trójmieście - powiedział Wichert. Akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. odwołania prezydenta Starogardu Gd. rozpoczęła się w listopadzie 2011 r., po tym, gdy Stachowicz zdecydował o reorganizacji stołówek szkolnych. W ramach tych zmian przestałyby one być w znacznym stopniu finansowane przez miasto. Po protestach prezydent wycofał się ostatecznie z tego pomysłu. - Sam w ostatnich wyborach głosowałem na Edmunda Stachowicza, ale zawiodłem się na jego polityce. Nie mogę pojąć, jak człowiek o lewicowych poglądach chciał zwolnić kucharki szkolne. A jednocześnie w urzędzie miasta zatrudnia dodatkowe osoby. Dla przykładu, po co prezydentowi aż pięciu pełnomocników - dodał Wichert. Pod wnioskiem o referendum podpisało się ponad 4800 mieszkańców i w lutym komisarz wyborczy w Gdańsku wyznaczył termin głosowania na 23 marca. Zdaniem Stachowicza referendum ws. odwołania go ze stanowiska to "polityczne igrzyska". Jest przekonany, że choć grupa Wicherta podkreśla, iż ich inicjatywa ma wyłącznie oddolny i społeczny charakter, to w rzeczywistości stoją za nią lokalni politycy Platformy Obywatelskiej. - Po prostu nie pogodzili się z porażką w ostatnich wyborach. O tym, że będzie próba odwołania mnie ze stanowiska, po raz pierwszy zaczęło być głośno już w marcu ubiegłego roku - powiedział prezydent Starogardu Gdańskiego. W ostatnich wyborach samorządowych w 2010 r. Edmund Stachowicz (Komitet Wyborczy Wyborców Edmunda Stachowicza) pokonał w II turze wyborów prezydenckich kandydata PO Patryka Gabriela. Tydzień przed ostatecznym głosowaniem kandydata PO podczas wizyty w Starogardzie Gd. poparł premier Donald Tusk. Stachowicz nie zgadza się z zarzutami, że Starogard Gd. za jego kadencji przeżywa okres stagnacji. - W ostatnich latach wydaliśmy na inwestycje 150 mln zł, z czego 90 mln pochodziło z zewnętrznych dotacji, głównie Unii Europejskiej. Dla przykładu, na gruzach starego stadionu piłkarskiego zbudowaliśmy piękny i nowoczesny piłkarsko-atletyczny obiekt. Poza tym, od chwili, kiedy w 2006 r. objąłem stanowisko prezydenta Starogardu, za każdym razem, choć nigdy mój komitet nie miał przewagi w Radzie Miasta, otrzymywałem absolutorium za wykonanie budżetu - dodał Stachowicz. W 21-osobowej Radzie Miasta Starogardu Gd., Platforma Obywatelska ma 10 radnych, "Stowarzyszenie Kociewskie" oraz Prawo i Sprawiedliwość - po 4 radnych, KWW Edmunda Stachowicza reprezentują 3 osoby. Edmund Stachowicz urodził się 28 lutego 1948 r. w Tczewie. Jest z wykształcenia politologiem. W 1980 r. ukończył studia na Akademii Nauk Społecznych przy KC PZPR, a następnie magisterskie na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego. Był członkiem PZPR od 1972 r. do rozwiązania partii. W latach 1998-2001 zasiadał w sejmiku pomorskim. Był posłem SLD w kadencji 2001-2005. Obecnie pełni funkcję wiceprzewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego SLD w Gdańsku. Stachowicz jest jedynym, oprócz Macieja Kobylińskiego w Słupsku, prezydentem miasta w Pomorskiem, będącym członkiem SLD. Aby referendum ws. odwołania prezydenta Starogardu Gd. było ważne, musi w nim wziąć udział co najmniej 3/5 głosujących spośród tych, którzy uczestniczyli w wyborach w 2010 r., czyli 7135 mieszkańców.