Mała Otylka trafiła do szpitala w Drawsku Pomorskim z zapaleniem płuc, jeszcze tego samego dnia została upuszczona i w cieżkim stanie trafiła do szpitala w Szczecinie. Ten nieszczęsliwy wypadek wydarzył się w piątek, ale lekarze od tamtej pory walczą o życie dziecka... niewiadomo jakie są rokowania. Akta pielęgniarki zostały starannie sprawdzone i wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Kobieta zaraz po zajściu została zawieszona przez dyrekcję szpitala. Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem nieumyślnego narażenia zdrowia dziecka, za co grozi do 3 lat więzienia. Autor: Angelika Bachul