Rodzice sfilmowali, jak terapeutka z gdańskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym zachowywała się agresywnie podczas zajęć z ich synkiem. Psycholog Łucja Sokorska-Maj podkreśla, że kobieta, szarpiąc chłopca, używając wobec niego przemocy fizycznej, zachowywała się niedopuszczalnie. Gdańska prokuratura wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Wiceprzewodnicząca Fundacji "Synapsis", zajmującej się osobami z autyzmem, uważa, że był to słuszny krok. Terapeutka odbyła kilka spotkań z dzieckiem. Rodzice byli zaniepokojeni jego zachowaniem po spotkaniach, więc zamontowali w pokoju kamerę. Po ujawnieniu sprawy terapeutka została zwolniona z gdańskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym za porozumieniem stron. Dyrektor placówki ma wydać oświadczenie w sprawie bulwersującego zajścia.