Na pierwszy z niewybuchów natrafiono podczas prac budowlanych w Gdyni Chyloni, przy ulicy Stefana Ramułta. Saperzy zabezpieczyli 50-kilogramową niemiecką bombę lotniczą. Około 12.25 bombę wydobyto i przewieziono na poligon. Tam została zdetonowana. Kilkadziesiąt minut później saperzy zabezpieczyli pocisk artyleryjski 120 milimetrów, na który trafił rolnik podczas prac na polu w Suchym Dworze. Około godziny 13.00 pocisk został zabrany na poligon. Dla saperów z 43. Batalionu Saperów Marynarki wojennej była to 219 i 220 w tym roku interwencja unieszkodliwiania niewybuchów. Rocznie jednostki saperów Marynarki Wojennej usuwają około kilkuset podobnych znalezisk, zarówno na lądzie, jak i w strefie brzegowej oraz na dnie morza.