Do tragedii doszło we wtorek w miejscowości Zakrzewo niedaleko Wejherowa w województwie pomorskim. W jeziorze Morzyce znaleziono ciało 31-letniej kobiety, która najprawdopodobniej pływała, tam ze swoją 9-letnią córką. Dziewczynki wciąż nie udało się odnaleźć. Cały czas poszukują jej uczestniczący w akcji policjanci oraz strażacy. Ratowała córkę Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 31-letnia kobieta, która pływała w jeziorze z dwójką swoich dzieci, prawdopodobnie próbowała ratować swoją córkę. Niestety jej starania zakończyły się tragicznie. To kolejny tak dramatyczny wypadek, do którego doszło w województwie pomorskim. We wtorek strażacy odnaleźli ciała dwóch osób - ojca i syna - zaginionych w poniedziałek wieczorem na Jeziorze Bobięcińskim w powiecie bytowskim. Znaleźli ciała ojca i syna Zaginieni to mieszkańcy Śląska, którzy przyjechali do Bobięcina na wczasy. Do wypadku doszło podczas wyprawy na ryby. 13-latek i jego 46-letni ojciec wypadli z łódki. We wtorek płetwonurkowie wyłowili ich ciała. Tragiczny bilans początku wakacji Bilans tegorocznych wakacji jest tragiczny. Jak wynika z policyjnych statystyk, w całym kraju utonęło już 87 osób. Tylko w minioną sobotę i niedzielę 16, dlatego policjanci alarmują i apelują, by podczas wypoczynku nad wodą nie zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Jak podkreślają policjanci, utonięciom sprzyja ładna pogoda, wysoka temperatura, alkohol i zbytnia ufność we własne możliwości.