Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do morderstwa doszło w poniedziałek. Wszystko wskazuje na to, że kobieta wykrwawiła się po tym, jak napastnik zadał jej 34 ciosy nożem. Wiadomo też, że kobieta miała podcięte gardło. Policja zatrzymała już podejrzanego o dokonanie zabójstwa. Motywy, jakimi się kierował, nie są jeszcze znane. Śledczy biorą pod uwagę kilka hipotez. Wiadomo już, że z mieszkania ofiary nic nie zniknęło. Postępowanie w sprawie prowadzi policja i prokuratura.