Piesi przechodzą przez obwodnicę, bo chcą sobie skrócić drogę do celu. - Zdarzyło mi się przebiegać na wysokości marketu Real na Osowej - przyznaje mieszkanka tej części miasta. - Dzięki temu zaoszczędziłam 15 min. Dreszcze wzbudza historia kobiety, która w tym samym miejscu przechodziła przez ulicę z dzieckiem w wózku. Na szczęście nic jej się nie stało. - Byłem zszokowany, gdy ją zobaczyłem, więc odruchowo nacisnąłem na klakson i zwolniłem - opowiada Marek Sikorski z Gdańska. - To, co zrobiła było bardzo głupie i bezmyślne. A najlepsze, że wyzwała mnie, że na nią trąbiłem. Od stycznia ubiegłego roku do września tego roku na obwodnicy doszło do pięciu wypadków z udziałem pieszych, w których dwie osoby poniosły śmierć. Pozostali zostali ranni. Przykładem śmiertelnego wypadku może być sytuacja sprzed czterech lat, kiedy to bezdomny mężczyzna przebiegał przez jezdnię w okolicy Szadółek. - Został potrącony przez samochód osobowy - mówi podkom. Beata Domitrz z zespołu prasowego KWP Gdańsk. - Siła uderzenia odrzuciła go na drugi pas ruchu, gdzie przejechał go drugi samochód osobowy. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Niestety, często nawet takie przestrogi nie pomagają. A tym bardziej takie, że za przejście przez obwodnicę grozi mandat w wysokości 50 zł. Policjanci przyznają jednak, że w statystykach takich zdarzeń jest mało, bo ciężko ustalić, gdzie pojawi się pieszy. - Najczęstszymi wypadkami w mieście, do których dochodzi z winy pieszych są: wtargnięcie prosto pod nadjeżdżający pojazd, przejście w miejscu niewyznaczonym, wybiegnięcie zza pojazdu, niedostosowanie się do sygnalizacji świetlnej - wymienia Beata Domitrz. - Do wypadków z udziałem pieszych z winy kierowcy najczęściej dochodzi z powodu nieustąpienia pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, często także dochodzi do potrącenia pieszego idącego poboczem w czasie wyprzedzania innego pojazdu. Jedno jest pewne. Potrącenie na obwodnicy zawsze jest z winy pieszego. Bo droga ekspresowa przeznaczona jest przecież tylko i wyłącznie dla ruchu samochodowego. Warto więc zastanowić się dwa razy i wybrać bezpieczniejszą drogę do celu.