Z ustaleń sądu wynika, że oskarżony "o doprowadzenie do innej czynności seksualnej" 61-letni Stanisław K. miał w latach 2005 i 2006 wielokrotnie molestować nastolatki, z których jedna była niepełnoletnia. Do molestowania miało dochodzić na terenie internatu ośrodka oraz w czasie samochodowych wycieczek, na które oskarżony zabierał uczennice. Śledztwo w tej sprawie wszczęto w marcu 2006 r. W początkowej fazie postępowania mężczyzna był aresztowany. Potem go zwolniono. Stosując dozór policji, zakaz opuszczania kraju i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Proces nauczyciela zaczął się w kwietniu ub.r. i ze względu na ważny interes pokrzywdzonych toczył się z wyłączeniem jawności. Oskarżony nauczyciel był już wówczas emerytem. Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżony i jego obrońca zapowiedzieli apelację. Na razie nie wiadomo, czy żądający wyższego wymiaru kary prokuratura odwoła się od wyroku. Oskarżyciela nie było w poniedziałek na jego ogłoszeniu.