Do zdarzenia doszło w poniedziałek w miejscowości Liniewo na Kaszubach. Zamaskowani napastnicy uderzyli dwóch uczniów, a innemu zabrali szalik z barwami klubowymi Lechii. Do prokuratury w Kościerzynie przewieziono w czwartek wszystkich podejrzanych o napaść. Są oni sukcesywnie przesłuchiwani. Jak poinformowała szefowa prokuratury Grażyna Starosielec, potrwa to najprawdopodobniej do wieczora. Większość młodych pseudokibiców, którzy już zostali przesłuchani, przyznała się do udziału w zajściu. - Teraz pozostaje kwestia ustalenia, jaki udział mieli w nim poszczególni uczestnicy - dodała Starosielec. Wszystkim zatrzymanym - w wieku od 17 do 20 lat - policja już wcześniej postawiła zarzut udziału w pobiciu zagrożony karą do trzech lat więzienia. Starosielec poinformowała, że śledczy postawili podejrzanym dodatkowy zarzut - zbiorowej napaści. Policja, przekazując prokuraturze zatrzymanych, wnioskowała o ich tymczasowe aresztowanie. Jak poinformowała Starosielec, wobec dotychczas przesłuchanych uczestników zajścia, śledczy zdecydowali się zastosować środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Do napaści doszło w poniedziałek: do stojących przy autokarach uczniów miejscowego zespołu szkół (w wieku od 10 do 16 lat), wybierających się do Gdańska na mecz Lechii Gdańsk, podbiegło kilkunastu młodych mężczyzn zamaskowanych kapturami, szalikami. Wykrzykiwali nazwę Arki Gdynia - klubu piłkarskiego, którego kibice są zwaśnieni z kibicami gdańskiej Lechii. We wtorek i środę policja zatrzymała 12 domniemanych napastników, którymi okazali się mieszkańcy Kościerzyny i okolic w wieku 17-20 lat.