We wtorek wieczorem dyżurny komisariatu we Wrzeszczu został telefonicznie powiadomiony, że sprzedawca jednego ze sklepów monopolowych jest ranny. Na miejsce przyjechali policjanci oraz karetka pogotowia. 51-letni sprzedawca z raną ciętą głowy trafił do szpitala. Ustalenia funkcjonariuszy wykazały, że w momencie kiedy pokrzywdzony stał za ladą, do sklepu weszło trzech mężczyzn. Jeden z nich poprosił o dwa piwa. Kiedy ekspedient podawał alkohol klient uderzył go butelką w głowę. Korzystając z tego, że 51-latek jest w szoku, trzej napastnicy zabrali ze sklepu 20 zł, pięć paczek papierosów oraz dwa piwa, po czym uciekli. Przed wyjściem wybili szybę w wystawie sklepowej. Funkcjonariusze podczas przeszukania terenu przy ul. Kościuszki zatrzymali dwóch ze sprawców. Jeden z nich na widok mundurowych usiłował zjeść 20 zł, które ukradł ze sklepu. Przy mężczyznach znaleziono również dwie kradzione paczki papierosów. 19-letni gdańszczanin i jego 23-letni kompan trafili do policyjnego aresztu. Jak się okazało byli nietrzeźwi, jeden z nich miał w organizmie ponad promil, a drugi ponad 2 promile alkoholu. Źródło: Dziennik Pomorza