Przerażeni spacerowicze przekonani, że znaleźli ludzkie zwłoki, natychmiast zaalarmowali policję. Jakież było ich zdziwienie, gdy przybyli na miejsce zdarzenia policjanci odsłonili wykopany w ziemi dół i znaleźli w nim.... smacznie śpiącego nastolatka. Jak się okazało, 18-letni "leśny śpioch" pochodzi z Ostrowa Wielkopolskiego i kilka dni temu uciekł z domu - rodzice zgłosili na policji jego zaginięcie. Młody mężczyzna był nieźle przygotowany do styczniowego obozowania w lesie. Zabrał ze sobą koce, jedzenie i latarkę. Nastolatka z tczewskiej komendy odebrali rodzice. Teraz w dużo dogodniejszych warunkach będzie mógł kontynuować przygotowania do nadchodzącej matury. (.)