Jak ustaliło radio RMF, budżety tych urzędów będą w tym roku mniejsze o nawet o 20 procent. Szacuje się, że w tym roku na ochronę całego polskiego wybrzeża przed atakami morza wyda się około 10 milionów złotych. Według specjalistów to trzykrotnie mniej niż potrzeba. Nie będzie prewencyjnej ochrony brzegów a to odbije się w przyszłości. - Każda złotówka nie wydana na prace interwencyjne czy na prace takie systematyczne odbija się co najmniej trzykrotnym wydatkiem skutków, które następują - dyrektor Urzędu Miejskiego w Gdyni. - Oby tylko odbiło się to na kosztach, a nie na bezpieczeństwie ludzi, bo nigdy nie wiadomo jak silne sztormy nas nawiedzą - dodaje.