Do incydentu doszło w poniedziałek 27 grudnia, w Gdańsku. Jak podaje policja, dwóch młodych, pijanych mężczyzn zaatakowało barmankę, kiedy ta zwróciła im uwagę, że piją swój alkohol i zachowują się za głośno. Zaatakowali barmankę, obrażali policjantów Jeden z mężczyzn uderzył kobietę pięścią w twarz, powodując między innymi uszkodzenie nosa i rozcięcie wargi. W tym czasie drugi sprawca groził barmance. Po chwili napastnicy w towarzystwie kolegi opuścili lokal. Policja szybko znalazła jednak agresorów. Na ulicy Podwale Staromiejskie mundurowi zauważyli dwóch mężczyzn, których wygląd pasował do rysopisu sprawców. Funkcjonariusze wylegitymowali ich - podaje gdańska policja.Podczas interwencji wobec 18-latka z Gdyni oraz 20-latka z Kwidzyna, ich 21-letni znajomy znieważył policjantów. Zarzuty dla trzech mężczyzn Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że agresorzy byli pijani - dwóch było pod wpływem 1,5 promila, trzeci miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Po wytrzeźwieniu dwaj z zatrzymanych usłyszeli zarzuty. 20-latek z Kwidzyna odpowie za kierowanie gróźb wobec barmanki, natomiast 21-letni mieszkaniec Gdyni odpowie za znieważanie policjantów. Jak podaje dalej policja, po otrzymaniu opinii biegłego w zakresie obrażeń, jakich na skutek uderzenia doznała pokrzywdzona barmanka, zarzuty za uszkodzenie ciała kobiety usłyszy także 18-latek z Gdyni.Za uszkodzenie ciała i spowodowanie rozstroju zdrowia na czas powyżej 7 dni grozi kara 5 lat więzienia. Za znieważenie funkcjonariuszy w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków służbowych grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Podobną karą zagrożone jest przestępstwo kierowania gróźb karalnych - przypomina policja.