Pierwsza wiadomość dotarła do stróżów prawa ok. godz. 17. Mieszkaniec zawiadomił mundurowych, że przed sklepem przy ul. Kotarbińskiego leży mężczyzna. Chwilę później zadzwonił drugi telefon. Przechodzień sugerował, że wspomniany mężczyzna prawdopodobnie nie żyje. Na miejsce udali się stróże prawa, nadjechała także zawiadomiona karetka. Niestety, lekarz potwierdził zgon mężczyzny. Policja nie chce spekulować na temat przyczyn śmierci. Jak dowiedzieliśmy się w malborskiej komendzie, zostanie to stwierdzone podczas sekcji zwłok. Autor: AMS