Pocisk prawdopodobnie zostanie zdetonowany na poligonie morskim. Saperzy z Helu mają ostatnio bardzo dużo pracy - niemal codziennie otrzymują informacje o niewypałach i niewybuchach, odkrytych najczęściej na Mierzei Wiślanej i Półwyspie Helskim. Te miejsca są wręcz usiane niebezpiecznymi pozostałościami wojennymi. Zazwyczaj są to pociski artyleryjskie, bomby lotnicze czy amunicja. Torpedy zdarzają się bardzo rzadko i z nimi jest zawsze największy problem - trudno ocenić, czy są uzbrojone i czy znajdujący się w nich ładunek wybuchowy jest jeszcze groźny.