Dziecko w szpitalu nie miało kontaktu z innymi pacjentami, do Grudziądza zostało przewiezione prosto z SOR. Wszystko wskazuje na to, że stan dziecka się ustabilizował, lekarze określili go jako dobry. Zgodnie z procedurą o przypadku sepsy szpital niezwłocznie powiadomił także Sanepid. Jego pracownicy sporządzili listę osób, które miały kontakt z chorym i skierowali je do SOR. Rodzice dzieci, z którymi kontakt miał chory chłopiec, otrzymali recepty na antybiotyk dla dzieci. Nie wiadomo, co wywołało sepsę u dwulatka, badania nie dały odpowiedzi na to pytanie. Ta groźna choroba, która zbyt późno wykryta, może prowadzić do śmierci, dotyka zwykle dzieci i młodzież. To już kolejny jej przypadek w powiecie kwidzyńskim w ciągu ostatnich miesięcy. ad