Bardzo trudne warunki panują na drogach Kaszub. Na niektórych trasach (Kościerzyna-Bytów) pojawił się lód. Doszło już niestety do pierwszych tragedii. Na drodze krajowej nr 6 Słupsk-Gdańsk zderzyły się dwa samochody. Zginął 30-letni mężczyzna. Policja apeluje o rozsądek; zaleca maksymalną prędkość do 40 km/godz. Ten poniedziałek wielu gorzowskich i zielonogórskich kierowców będzie kojarzyć z wizytą u blacharza. W Gorzowie doszło do kilkudziesięciu stłuczek, niekiedy z udziałem ponad 10 samochodów. Wszystkiemu winne były opadu śniegu, choć zimą nie powinno to być dla nikogo zaskoczeniem. Jak poinformował dyżurny gorzowskiej policji, od rana w mieście doszło do 35 kolizji z udziałem około 100 samochodów. W Zielonej Górze także nie było łatwo poruszać się po mieście. policja odnotowała tam 24 kolizje. W kilku najpoważniejszych uczestniczyło od kilku do kilkunastu samochodów. Tak było w Gorzowie na ulicy Podmiejskiej, gdzie samochody, nie mogąc podjechać pod górę, zsuwały się i uderzały w auta jadące za nimi. Łącznie zderzyło się tam 11 aut. W podobny sposób osiem aut zderzyło się na ulicy Wyczółkowskiego. Wieczorem sytuacja na ulicach Gorzowa i Zielonej Góry jest już dużo lepsza. Ślisko jest, co prawda, na mniejszych ulicach osiedlowych, jednak wszystkie główne ulice obu miast są już w pełni przejezdne. Śliskie drogi są także na Śląsku. Jak donoszą reporterzy RMF, w wielu miejscach w pobliżu dróg dodatkowo utrzymują się mgły, które osadzają niebezpieczną szadź. Śnieżyce, które utrudniały życie kierowcom Wielkopolski i na północy kraju dotarły nad Mazowsze. Śnieg zaczął sypać też w Łodzi i Warszawie. Opadom towarzyszy silny wiatr. Fala intensywnych opadów przesuwa się teraz do Polski południowej i wschodniej. Trudne warunki panują na drogach województwa łódzkiego. Jazdę utrudniają silne opady śniegu i mocny wiatr, który momentami wieje z prędkością nawet 25 m/s. Synoptycy przewidują, że najmocniej w Łodzi i okolicach śnieg będzie padał ok. godz. 20.00. Opady mają zanikać około północy. W tej chwili najtrudniejsze warunki są w rejonie Kutna, Łowicza i Poddębic, ale z czasem śnieg ma sypać w całym województwie. Trudniejsza sytuacja jest na drogach wojewódzkich, powiatowych i lokalnych. Drogowcy ostrzegają, że gdzieniegdzie mogą występować zaspy, które będą utrudniać przejazd. Obfite opady śniegu i silny wiatr powodujący zawieje utrudniają poruszanie się drogami Warmii i Mazur. Wiele z nich pokrywa śnieg lub błoto pośniegowe, pod którymi jest lód. Gwałtowne opady śniegu odnotowano najpierw na zachodzie regionu warmińsko-mazurskiego. Aura utrudniła poruszanie się drogą krajową nr 22 prowadzącą przez Elbląg w stronę polsko- rosyjskiego przejścia granicznego Gronowo-Mamonowo. Jezdnię na tej trasie pokryła cienka warstwa śniegu. Późnym popołudniem zima zaatakowała w centrum i na wschodzie województwa. Jednocześnie pogorszyły się warunki na najważniejszej drodze krajowej w województwie, trasie nr 7 Warszawa-Gdańsk, na której podróżni powinni uważać na błoto pośniegowe. Zaśnieżona jest także droga nr 15 od granicy z woj. kujawsko- pomorskim do Ostródy. Śnieg i błoto pośniegowe występują także na drodze nr 16 do Mrągowa oraz nr 58 koło Szczytna. Ślisko jest również na drogach nr 57 od Bartoszyc do Biskupca i nr 63 w okolicach Orzysza, Węgorzowa i Giżycka. Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że do godziny 18.00 w Warszawie doszło do nieco większej niż zwykle liczby kolizji i wypadków. - Na ulicach tworzą się korki, pada śnieg, ale nie jest ślisko. Śnieg jest ciągle rozjeżdżany przez samochody, widać też solarki - powiedziała po południu jedna z warszawianek. W nocy zima zawita na Podlasie i do Małopolski. Będzie padać intensywny śnieg, gdzieniegdzie deszcz ze śniegiem. Będzie też wiał bardzo silny i porywisty wiatr, który może zrywać linie energetyczne i powodować zamiecie śnieżne. To z pewnością utrudni życie kierowcom i kolejarzom.