Jak poinformował w piątek rzecznik prasowy gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej, Krzysztof Trynka, aktem oskarżenia objęto czterech mężczyzn w wieku od 20 do 37 lat: Daniela S., Mariusza J., Sławomira K. i Bartosza L. Zdaniem śledczych mężczyźni brali udział w pobiciu "Zachara". Wszyscy czterej mężczyźni po udział w bójce, w której zginął "Zachar", długi czas ukrywali się przed organami ścigania. Jeden z nich został (w październiku ub.r.) zatrzymany na terenie Niemiec, drugiego zatrzymali polscy policjanci w styczniu b.r., a dwaj kolejni sami zgłosili się do śledczych (także w styczniu b.r.). Dwóch z oskarżonych przyznało się do udziału w bójce i złożyło obszerne wyjaśnienia. Śledczy przychylili się do ich wniosków o dobrowolne poddanie się karze (ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd). Do zabójstwa Daniela Z. doszło w połowie lipca 2009 r. przed lokalem w okolicy pętli autobusowej w Gdańsku-Oliwie. Zdaniem policji bójka, w której zginął "Zachar", a ranny został też jego znajomy - Jerzy M., była efektem porachunków grup przestępczych. Według ustaleń śledczych, w bójce brało udział w sumie 17 osób. W sprawie 12 z nich prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w grudniu ub.r. (proces w ich sprawie już się rozpoczął). W grupie tej znalazł się m.in. główny sprawca - Sylwestra S., który 16 razy ugodził "Zachara" nożem i został oskarżony o dokonanie zabójstwa "Zachara" oraz usiłowanie zabójstwa Jerzego M. Sylwestrowi S. grozi dożywocie. Pozostałym 11 oskarżonym zarzucono, że uczestniczyli w pobiciu; grozi im do 10 lat więzienia. Przed organami ścigania nadal ukrywa się ostatni uczestnik bójki - 38-letniego Marcin Aściukiewicz. Jest on poszukiwany listem gończym. Według policji "Zachar" od lat był związany z trójmiejskim światkiem przestępczym. Stał na czele zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, zajmującej się dokonywaniem zabójstw, handlem narkotykami oraz czerpaniem korzyści finansowych z prostytucji. Wcześniej "Zachar" był m.in. jednym z oskarżonych w procesach dotyczących tzw. klubu płatnych zabójców. Prokuratura zarzucała członkom grupy m.in. usiłowanie zabójstwa gdyńskiego biznesmena Macieja N. oraz popełnienie czterech zabójstw, w tym znanego w światku przestępczym na Wybrzeżu Wiesława K., ps. Szwarceneger oraz Ryszarda G., ps. Tato, kompana nieżyjącego bossa trójmiejskiego gangu Nikodema S., ps. Nikoś. Sam Daniel Z. w ramach spraw związanych z "klubem płatnych zabójców" był oskarżony m.in. o zlecenie zabójstwa, podżeganie do zabójstwa oraz nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji. W niektórych z tych spraw Daniel Z. został skazany, w innych uniewinniony. Daniel Z. miał też na swoim koncie prawomocny wyrok czterech lat więzienia wydany przez wrocławski sąd za podżeganie do zabójstwa Marka Ł., ps. Łopuch powiązanego z wrocławskim światem przestępczym. "Łopucha" zastrzelono w centrum Wrocławia w 1997 roku. Nazwisko "Zachara" pojawiło się też w 2007 roku w głośnej sprawie ekstradycji z USA Edwarda Mazura. Media twierdziły, że obrona Mazura chciała z pomocą przekupionego "Zachara" podważyć zeznania Artura Zirajewskiego, ps. Iwan, który powiedział śledczym, że w 1998 roku Mazur szukał płatnego zabójcy, by zlecić mu zamordowanie generała Marka Papały. Obrońca Mazura, mecenas Chris Gair powiedział wówczas, że to "Zachar" domagał się pół miliona dolarów za zeznania korzystne dla Mazura.