Miasto Gdańsk już od 2006 roku oferuje kotom domy szyte na miarę - własny kąt na wyłączność (1 pomieszczenie dla 1 kota) i odrębne wejście do każdego z pomieszczeń. Projekt kociego domu jest owocem konsultacji władz miasta z miłośnikami i znawcami kociej natury oraz Powiatowego Inspektora Weterynarii. - Każdy kot to indywidualista, tym samym swojej roli nie spełniają kocie "molochy", które funkcjonują w innych miastach. Koty skazane są na swoje towarzystwo i w efekcie niechętnie korzystają ze schronienia bądź korzystają z niego wyłącznie najsilniejsze koty - tłumaczy Marcin Tryksza z Wydziału Środowiska gdańskiego magistratu, współautor projektu kociego domu. Domy dla urokliwych futrzaków przekazane zostały spółdzielniom i wspólnotom mieszkaniowym, które ulokowały je w sąsiedztwie swoich siedzib. Warunkiem otrzymania w zarząd kociego schronienia jest zgoda administratora terenu. Na zakup 51 kocich domów wydano 16 tys. zł. Środki pochodzą z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Anna Dobrowolska Informacja pochodzi z oficjalnej strony UM Gdańsk.