Dziecko bawiło się deskorolką na wewnętrznej drodze. Jadąca po niej 27-latka skręcała po łuku w lewo i najprawdopodobniej nie zauważyła chłopca. Mimo niewielkiej prędkości, z jaką poruszało się auto 5-latek zginął na miejscu. Do tragedii doszło w sobotę około godziny 16:45. Mercedesem typu SUV, jechała 27-letnia mieszkanka Warszawy. Kobieta była trzeźwa.