Najwolniej w Polsce jeździ się w Gdańsku. Rocznie kierowcy tracą tam 456 godzin, czyli 19 dni na dojazdy - wynika z obliczeń ekspertów serwisu Korkowo.pl. Średnia prędkość, z jaką gdańszczanie jadą rano do pracy, nie przekracza 29 km na godzinę. Uliczne korki to również strata pieniędzy. Z raportu firmy Deloitte, która zbadała korki w siedmiu dużych miastach, wynika, że w 2010 r. kierowcy tych miast stracili 4,2 mld rocznie na staniu w korkach. Eksperci z Deloitte zaznaczyli, że taką samą kwotę budżet państwa wydał w 2010 r. na naukę. Ze względu na wzrost cen paliw w 2011 r. suma ta była przynajmniej o kilka procent wyższa.