Program wyborczy zaprezentowano w czwartek wieczorem na oficjalnej inauguracji kampanii samorządowej PiS w Gdańsku. Spotkanie, które zgromadziło około stu widzów, w większości działaczy bądź sympatyków PiS, odbyło się w miejscowym Domu Harcerza. Jak ogłosił na spotkaniu gdański pełnomocnik PiS, a zarazem b. wiceprezydent Gdańska Marian Szajna, program wyborczy został przygotowany przez grupę aktualnych oraz byłych gdańskich radnych, a także innych działaczy związanych z partią. Jednym z najważniejszych punktów programu wyborczego, który przedstawił Szajna na spotkaniu, było usprawnienie układu komunikacyjnego miasta. Zdaniem działaczy PiS, korkom i wielu innym niedogodnościom można zapobiec budując bezkolizyjne skrzyżowania bocznych dróg z głównym ciągiem komunikacyjnym Gdańska, jaki stanowią Aleja Zwycięstwa i Wały Jagiellońskie. - W kadencji 2010-2014 przygotujemy projekty inwestycyjne i źródła finansowania przebudowy skrzyżowania ulicy Hallera i Alei Zwycięstwa obok Opery, tworząc podziemny, bezkolizyjny przejazd w kierunku na Nowy Port i na drugą stronę - w kierunku gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, a dalej w stronę ul. Sobieskiego i na Morenę - w stronę ul. Potokowej - powiedział Szajna. Jak dodał, w tym samym czasie ma zostać przygotowana budowa bezkolizyjnego przejazdu na wysokości skrzyżowania Alei Zwycięstwa z ul. Smoluchowskiego oraz bezkolizyjnego przejścia dla pieszych pod węzłem Hucisko-Brama Wyżynna-Targ Drzewny-Park Czesława Niemena. PiS zapowiedział też, że w swoim programie dla Gdańska chce postawić na wykorzystanie alternatywnych źródeł energii. Szajna wymienił tu m.in. baterie słoneczne, z których energia miałaby zasilać miejskie oświetlenie lub ogrzewać wodę używaną w podległych miastu instytucjach. Działacze PiS planują też pozyskiwać ze śmieci zgromadzonych na miejskim wysypisku gaz i używać go, jako paliwa do miejskich autobusów. Szajna zapowiedział także m.in., że jego partia chciałaby zrestrukturyzować sieć gdańskich szkół tak, by więcej placówek działało na rozbudowujących się ciągle osiedlach na obrzeżach miasta. Szajna poinformował, że w razie zwycięstwa PiS w wyborach, wszystkie dzieci w szkołach podstawowych będą miały zapewnioną w ramach zajęć naukę pływania, a "młode dziewczęta zostaną zaszczepione przeciwko wirusowi HPV odpowiedzialnemu za raka szyjki macicy". Jak ogłosił Szajna, hasło kampanii samorządowej PiS w tegorocznych wyborach brzmi "Więcej dla Gdańska". Gdański działacz PiS i jednocześnie radny, Kazimierz Koralewski poinformował, że w tegorocznych wyborach samorządowych PiS wystawi maksymalną możliwą liczbę kandydatów - będzie ich w sumie 68. Już jakiś czas temu PiS poinformował, że kandydatem partii na prezydenta Gdańska będzie poseł PiS i były prezes Stoczni Gdańsk, Andrzej Jaworski. Jaworski z wykształcenia jest etnologiem. Jak poinformował na czwartkowej konwencji Szajna, Jaworski "ukończył też kilka innych fakultetów, w tym organizację i zarządzanie". Jaworski ma 40 lat, jest żonaty, ma dwie córki. Kandydatem PiS na stanowisko prezydenta Sopotu jest z kolei radny tego miasta, absolwent wydziału budownictwa Politechniki Gdańskiej, Piotr Meler. Zasiada on w klubie PiS Rady Miasta Sopotu, ale nie jest członkiem tej partii. W 2002 r. kandydował bez powodzenia na prezydenta Sopotu z listy Ligi Polskich Rodzin. Była europosłanka, pełnomocnik partii w okręgu gdańskim, Hanna Fołtyn-Kubicka, poinformowała dziennikarzy, że PiS najprawdopodobniej nie wystawi swojego kandydata na prezydenta Gdyni. "Z tego, co słyszę, będziemy popierać aktualnego prezydenta - Wojciecha Szczurka" - powiedziała Fołtyn-Kubicka. - Jak wiadomo, pan Wojciech Szczurek był doradcą świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i dobrze się nam z nim współpracowało - dodała b. europoseł.