- Inwestor (ISD) skorygował swój program restrukturyzacyjny, przesłał go do Ministerstwa Skarbu. W tej chwili jest to przez nas analizowane. Chcemy ten skorygowany program wysłać w najbliższych dniach (do Komisji Europejskiej) - zapewnił w Radiu Zet szef resortu skarbu. - Zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej o jeszcze jedną rundę rozmów technicznych w sprawie stoczni Gdańsk między 11 a 15 maja - dodał Grad. Związkowcy stoczni Gdańsk obawiają się, że plan restrukturyzacji stoczni Gdańsk prowadzi do likwidacji wielu miejsc pracy. - Realizacja tego projektu oznacza ogromną liczbę zwolnień pracowników stoczni; jest on niekorzystny dla całej załogi - powiedział szef NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańsk Roman Gałęzewski. Wiceprezes Agencji Restrukturyzacji Przemysłu Jacek Goszczyński mówił wówczas, że program restrukturyzacji - przygotowany przez ISD - przewiduje, iż będzie utrzymane w stoczni zatrudnienie na poziomie nie mniejszym niż 1900 osób przy przerobie stali około 20 tys. ton rocznie. (Obecnie stocznia Gdańsk zatrudnia ok. 2 tys. 300 pracowników). Taką deklarację złożył zarząd ISD 23 kwietnia br. ministrowi skarbu i ARP. 21 kwietnia dwa związki działające w gdańskim zakładzie - Solidarność oraz Związek Zawodowy Pracowników Stoczni Gdańsk - przekształciły się w Komitet Protestacyjny w obronie zakładu i miejsc pracy. Związkowcy zareagowali w ten sposób na list komisarz Neelie Kroes do ministra skarbu w sprawie proponowanego planu restrukturyzacji stoczni. Z listu wynika, że KE negatywnie ocenia ten program. - Ze wstępnej analizy podległych mi służb wynika, iż plan restrukturyzacyjny należy ocenić negatywnie, ponieważ warunki wytycznych w sprawie pomocy na ratowanie i restrukturyzację przedsiębiorstwa nie wydają się być spełnione - napisała Kroes. Plan restrukturyzacyjny dla Stoczni Gdańskiej przekazany został Komisji Europejskiej przez stronę polską 8 grudnia 2008 r., a dodatkowe wyjaśnienia i informacje wysłane były 30 stycznia i 20 lutego 2009 r. W swoim piśmie komisarz podkreśliła ponadto, że "nie zostało wykazane, że wdrożenie tego planu zapewni długotrwałą rentowność stoczni (...), pomoc państwa nie została ograniczona do niezbędnego minimum, a finansowanie procesu restrukturyzacji ze środków prywatnych nie jest zabezpieczone". W programie restrukturyzacji zapisano plany inwestycyjne Stoczni Gdańsk na poziomie 600 mln zł. Ukraiński właściciel stoczni, spółka ISD zapewniła, że działalność przedsiębiorstwa będzie oparta na trzech rodzajach produkcji: stoczniowej, budowie dużych konstrukcji stalowych oraz wież dla elektrowni wiatrowych. MSP ma udzielić inwestorowi 150 mln zł dodatkowej, zwrotnej pomocy publicznej na pokrycie zobowiązań publiczno-prawnych. Jeśli Bruksela odrzuci program restrukturyzacji, stoczni Gdańsk grozi bankructwo.