Imitowanie stosunku płciowego z metalową szafką, płatna przycinka, czyli uderzanie skórzanymi pasami w pośladki, zmuszanie do chodzenia po koszarach i udawanie otępienia umysłowego - to tylko niektóre z kilkudziesięciu zarzutów, do jakich przyznali się oskarżeni żołnierze. Właśnie dzięki temu oraz ze względu na młody wiek oskarżonych sąd zdecydował o tak niskim wyroku. Sędzia Andrzej Wilczewski postanowił jednak ujawnić personalia i twarze skazanych: - W Centralnym Rejestrze Skazanych w stosunku do każdego z was będzie zapis "karany" - mówił do żołnierzy. - Poszukajcie teraz panowie pracy, kiedy niekaranych bezrobotnych jest aż nadto. Sprawa wyszła na jaw we wrześniu ubiegłego roku. Grupa gnębionych żołnierzy poskarżyła się rodzicom, ci z kolei poinformowali przełożonych znęcających się nad młodszymi żołnierzy. Sprawa "fali' znalazła swój finał w sądzie w ekspresowym tempie. Sąd wydał wyrok po pięciu godzinach od rozpoczęcia procesu. Wyrok nie jest prawomocny, jednak żadna ze stron nie zapowiedziała wniesienia apelacji.