Głównymi dyskutantami rozmowy zatytułowanej "I ślubuję ci miłość..., czyli przysięga pod chupą i przed ołtarzem", która odbyła się w gdańskim seminarium duchownym byli Icchak Rapoport, naczelny rabin Wrocławia i Śląska oraz ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji gdańskiej. Zarówno rabin, jak i ksiądz zgodnie stwierdzili, że małżeństwo to coś znacznie więcej niż uniwersalna instytucja społeczna. Rabin Icchak Rapoport mówił, że znalezienie małżonki oraz założenie z nią rodziny jest obowiązkiem każdego mężczyzny. Zgodnie z tradycją judaizmu dwie połówki dusz - kobiety i mężczyzny - są stworzone na podobieństwo Boga. Dopiero połączone ze sobą mogą stanowić jedną duszę i godnie reprezentować Stwórcę. - Bóg nas stworzył, żeby nam dawać. Jest nieskończony, więc my upodabniamy się do niego, bo właśnie w małżeństwie można dać od siebie najwięcej: człowiek oddaje swoje życie drugiemu. Życie w samotności może sprawić, że będzie on egoistyczny i okrutny. Celibat jest wręcz niedozwolony. - opowiadał rabin. - Życie w stanie wolnym to jak rzeźbienie w glinie. Decydując się na poślubienie drugiej osoby , nadajesz dziełu ostateczny kształt. Niestety jest wiele osób, którzy nigdy tego nie osiągną - mówił z kolei ks. Niedałtowski. Dodawał, że nie można wolno zbyt pochopnie brać ślubu, że pary decydujące się na ten krok powinny przedyskutować wszystkie punkty przysięgi, aby później nie było między nimi niejasności. Katolicki duchowny przyznał, że kontaktach z młodymi często spotyka się z brakiem zrozumienia wypowiadanych słów. Nie zawsze do nich dociera jakie konsekwencje za sobą niosą. W wierze żydowskiej uznaje się, że para małżeńska najbliższa jest Bogu, a małżeństwo to połączenie dwóch dusz. Co ciekawe, w tej religii istniej obowiązek zawarcia ślubu, gdyż Bóg każdemu przeznaczył osobę. Jednak co niespotykane w wierze katolickiej, w judaizmie możliwe są rozwody, ale tylko w przypadku gdy obie osoby się na to zgadzają. Jednak jak powiedział rabin: - Wówczas płaczą nie tylko anioły, ale i kamienie. W czasie dyskusji po raz kolejny jednak okazało się, że obie religie mają sporo cech wspólnych. W końcu w momencie ślubu, w obu przypadkach przyrzeka się miłość. nb, am, an