Jak poinformowała w poniedziałek rzecznik prasowy gdańskiej policji Magdalena Michalewska, zatrzymania miały miejsce podczas weekendu, a podejrzani to mieszkańcy Trójmiasta w wieku od 26 do 47 lat. Z ustaleń policji wynika, że grupa w ciągu dwóch ostatnich lat ukradła na terenie Niemiec około 40 aut. Przeważnie były to volkswageny oraz mercedesy. Dwóch członków grupy zostało zatrzymanych w garażu na terenie Gdańska, w którym przechowywane były dwa skradzione samochody. Mężczyźni przyszli do garażu, by przerobić numery identyfikacyjne w autach. - Dalsza praca policjantów doprowadziła do odnalezienia kolejnych 19 kradzionych aut, które miały przerobione numery identyfikacyjne - wyjaśniła Michalewska dodając, że m.in. w garażu funkcjonariusze zabezpieczyli komputery samochodowe przystosowane do kradzieży aut oraz sfałszowane wklejki samochodowe. W poniedziałek gdański sąd zdecyduje czy czwórka zatrzymanych zostanie tymczasowo aresztowana. Dwóch pozostałych podejrzanych zostało po przesłuchaniu zwolnionych do domu, wobec jednego z nich zastosowano kaucję oraz dozór policyjny. Za kradzież z włamaniem polskie prawo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Przerabianie znaków identyfikacyjnych to przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia.