Policja wstępnie ustaliła, że podpalane zostały 4 samochody. W sumie były warte prawie 120 tysięcy złotych. Należały do jednej rodziny, ale korzystał z nich tylko jeden mężczyzna. Kolejne nadpalone auta to te, które stały obok i ogień zajął także je. Policja będzie wyjaśnić, kto i dlaczego spalił auta gdańszczanina. Kuba Kaługa