- Gdańsk jest miastem, gdzie wielokrotnie odczuwaliśmy brak wolności, jak i też o nią walczyliśmy, płacąc często najwyższą cenę - ofiarę krwi. Celem naszego konkursu jest próba spojrzenia na definicję wolności w różnych krajach europejskich, tu i teraz - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz. Konkurs Europejski Poeta Wolności potrwa dwa lata. W poniedziałek spośród 46 państw europejskich wylosowano siedem, z których poeci będą mogli stanąć do I edycji konkursu Europejski Poeta Wolności. Są to: Francja i Monako, Cypr, Szwecja, Słowacja, Słowenia, Serbia i Białoruś. Do 15 maja po jednym tomiku poezji autorów z tych krajów zgłaszać będzie zespół siedmiu tłumaczy, wyłoniony przez prezydenta Gdańska. Zaproponowana książka musiała się ukazać w języku oryginału w 2007 r. Zgłaszając dane dzieło tłumacz zobowiązuje się jednocześnie do jego przetłumaczenia na język polski. Każdy z tłumaczy zgłosi także do nagrody książkę poetycką polskiego autora, która ukazała się w ubiegłym roku. Z siedmiu krajowych nominacji w maju 2009 r. jury wybierze następnie jedną pozycję, która będzie brała udział w ostatnim etapie konkursu. W trakcie konkursu siedem przetłumaczonych książek zagranicznych poetów zostanie opublikowanych przez gdańskie wydawnictwo słowo/obraz/terytoria w specjalnej serii wydawniczej Europejski Poeta Wolności. Wręczenie nagrody Europejski Poeta Wolności nastąpi w marcu 2010 r. W siedmioosobowym jury konkursu zasiadają m.in. jeden z najznakomitszych poetów pokolenia "Nowej Fali" Ryszard Krynicki (przewodniczący), reżyser Agnieszka Holland, prozaik Paweł Huelle, aktor Andrzej Seweryn. - Bardzo mi się podoba idea i przesłanie tej nagrody. Jest ona dla mnie wypełnieniem testamentu poetyckiego Czesława Miłosza, który w "Traktacie poetyckim" napisał: "Bo więcej waży jedna celna strofa niż ciężar wielu pracowitych stronic" - powiedział Huelle.