Norweg w tej chwili przechodzi badania w szpitalu. Dopiero wówczas będzie wiadomo, w jakim jest stanie. Mężczyzna przeskoczył fontannę, ale zamiast wylądować na zeskoku z impetem uderzył w betonową nawierzchnię Długiego Targu. Sprawą zajęli się policjanci i prokurator. Sprawdzają czy zeskok, na którym miał wylądować Pedersen, był dobrze ustawiony. Zabezpieczyli też skuter, na którym Norweg dokonał wyczynu.