Szympansy są zwierzętami zagrożonymi wyginięciem, dlatego każdy przychówek jest powodem do radości dla pracowników ogrodu zoologicznego. - Tutaj mamy dwa w jednym; jest radość z narodzin i mniejsza radość, bo musieliśmy odebrać małpkę matce. Ponieważ matka jako niedoświadczona samica całkowicie nie wiedziała jak się zajmować młodym - powiedział Michał Targowski, dyrektor zoo. Małej szympansicy groziła śmierć przez zagłodzenie. Jednak wszystko zakończyło się szczęśliwie. Z małpką obecnie mieszka lekarz weterynarii Izabella Krauze, która poświeciła życie zawodowe i osobiste pełnej opiece nad zwierzątkiem. Mała małpka zdrowo rozwija się w pokoju gościnnym biurowego budynku gdańskiego zoo.