Pomysł popiera komendant komisariatu Gdańsk-Śródmieście, gdzie najczęściej zgłaszają się napadnięci przybysze z zagranicy. Nadkomisarz Marek Maciejewski twierdzi, że znający niemiecki lub angielski studenci mogliby pomagać np. dyżurnemu policjantowi w ustalaniu rysopisu sprawcy i przebiegu napadu.