Mężczyzna zginął pod kołami pociągu relacji Gdynia-Wrocław. Na miejscu tragedii pracują policjanci. Jak podaje "Dziennik Bałtycki", ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku nie przyczyniły się inne osoby. Policja nie wyklucza samobójstwa. Na trasie występują opóźnienia.