Poszło o podatek VAT, którego miasto nie chce zapłacić. Izba skarbowa przyznała jednak rację biznesmenowi. Sprawa najprawdopodobniej skończy się w sądzie. Z powodu nieudolności urzędników Gdańsk może stracić dziesiątki milionów złotych. Przedsiębiorca ma już dość interesów z miastem. Twierdzi, że wywiązał się ze zobowiązań, a w zamian jest jedynie szkalowany przez urzędników. - Mieszkania zostały zbudowany. Izba skarbowa potwierdza moje racje - powiedział reporterowi RMF FM rozgoryczony biznesmen. Maciej Grabski zaproponował miastu jeszcze wyjście honorowe - odkupienie mieszkań. - Nie możemy kupić mieszkań w momencie, gdy są one przedmiotem rozprawy sądowej - powiedziała Emilia Salach z gdańskiego magistratu. Dodała, że urzędnicy będą jeszcze wyjaśniać, kto powinien zapłacić podatek. Może być już jednak za późno. Słuchaj Faktów RMF.FM