Motocyklem jeździ ratownik i lekarz. Na wyposażeniu jest normalny zestaw ratunkowy, przy czym jego rozmiary są nieco mniejsze niż w karetce - wszystko mieści się w jednej torbie, którą można przewiesić przez ramię. Motocyklem o wiele łatwiej dojechać do niektórych miejsc starego Gdańska, gdzie uliczki są wąskie i bardzo kręte. Dzięki temu znacznie skróci się czas dojazdu do chorego. Docelowo zamiast ratownika harleyem kierować ma policjant wyszkolony w ratownictwie.