Powodem jest trudna sytuacja na rynku przewoźników. - Likwidacja tych połączeń to poważne obniżenie przychodów naszej spółki - mówi prezes Portu Lotniczego Gdańsk-Trójmiasto Włodzimierz Machczyński. Zaznaczył, że prowadzone są rozmowy z LOT-em, aby uruchomił połączenie na trasie Gdańsk-Londyn, gdyż korzystało z niego regularnie około 200 osób tygodniowo. Terminal gdański utrzymuje, nie licząc zlikwidowanych linii, regularne połączenia pasażerskie z Warszawą i Krakowem oraz w ruchu międzynarodowym - z Hamburgiem, Kopenhagą i Frankfurtem.