40 tonowy żuraw wywrócił się, gdy podnosił element ekranu akustycznego - informuje reporter radia RMF FM. Jedyny poszkodowany w wypadku to operator wywróconego dźwigu. Nie ma na razie szczegółów informacji na temat stanu zdrowia operatora. Wiadomo, że mężczyzna jest ranny. Tuż po wypadku o własnych siłach wyszedł z kabiny dźwigu. Chwilę potem stracił przytomność. Pogotowie zabrało go do szpitala. Na razie trudno mówić o przyczynach wypadku. Niewykluczone, że to silny podmuch wiatru przewrócił dźwig. Synoptycy od rana ostrzegają przed silnym wiatrem na Pomorzu Gdańskim. Może wiać z prędkością nawet do 65 km/h. Na koniec ważna informacja dla kierowców. Mimo że do wypadku doszło nieopodal trójmiejskiej obwodnicy, nie ma utrudnień w ruchu.