Komendant straży Mirosław Czerny czeka na otwarcie kopert. Wtedy będzie mógł powiedzieć więcej. Jedno jest pewne. W czerskim ratuszu są zdeterminowani i chcą współpracować z zewnętrzną firmą zajmującą się obsługą fototoradaru. Najpierw analiza i testy Komendant czerskiej straży mówi, że zanim fotoradar będzie stawał przy czerskich drogach, musi zostać sporządzona analiza miejsc szczególnie niebezpiecznych. - Każde wystawienie fotoradaru musi być skonsultowane z Komendą Powiatową Policji - tłumaczy Mirosław Czerny. Komendant dodaje, że zanim urządzenie rejestrujące wykroczenia kierowców zacznie wyłapywać piratów i zanim straż zacznie na nich nakładać mandaty, będą przeprowadzone testy urządzenia. Gdzie będą rejestrować? Mirosław Czerny początkowo nie chciał nam zdradzać, gdzie konkretnie będzie umiejscawiany fotoradar. Dopiero później przyznał, że myśli głównie o drodze krajowej 22. - Na pewno potrzebny jest w Łęgu. Otrzymujemy sygnały od mieszkańców, że kierowcy jadący od Czerska nie stosują się do ograniczenia prędkości. Wnioskowaliśmy nawet do policji o odwrócenie stojącego tam fotoradaru - mówi Mirosław Czerny. Komendant dodaje, że urządzenie do mierzenia prędkości będzie się pojawiać też w Gutowcu i w Rytlu przy wjeździe od strony Chojnic. - W sezonie letnim będziemy ustawiali urządzenie na drodze do Ostrowitego, bo dochodzą do mnie sygnały, że tam odbywają się "rajdy"- dodaje Mirosław Czerny. Michał Rytlewski