To było najbardziej zacięte i wyrównane spotkanie w historii meczów Gwiazd. Emocje i dobra zabawa towarzyszyły koszykarkom i 4500 tysiącom kibiców zgromadzonym w gdyńskiej hali. Oprócz popisów najlepszych koszykarek świata i Europy uwagę fanów przyciągały występy jednej z czołowych europejskich grup cheerleaderek - tancerek Żalgirisu Kowno. Po pierwszej kwarcie prowadziła Reszta Świata 25:20, ale skuteczność w rzutach zza linii 6,25 m zawodniczek Europy, w tym Agnieszki Bibrzyckiej i Alby Torrens spowodowała, że po 20 minutach zespół Starego Kontynentu prowadzony przez duet Ismael Canto - Jacek Winnicki prowadził minimalnie 47:46. Zawodniczki Reszty Świata w drugiej połowie zaczęły mocniej bronić. Wyraźnie zależało im na zwycięstwie i zmniejszeniu niekorzystnego bilansu spotkań w historii Meczu Gwiazd, ale to ponownie Europejki okazały się lepsze. Na 30 sekund przed końcem Europa prowadziła 90:89 i zespół Reszty Świata miał szansę na przechylenie szali zwycięstwa. Rozgrywająca Lotosu Erin Philips zgubiła piłkę, a w ostatniej akcji meczu Bibrzycka trafiła równo z końcową syreną zza linii 6,25 m. Przed spotkaniem prezydent FIBA-Europe Georgios Vassilakopoulos wręczył Francuzce Sadrine Gruda statuetkę dla najlepszej koszykarki Europy 2009 roku (wyboru dokonali kibice i dziennikarze w lutym), a w przerwie między pierwszą a drugą kwartą uhonorowano podobną nagrodą Hiszpankę Albę Torrens, która została uznana najlepszą młodą zawodniczką Starego Kontynentu 2009 roku. Nagrodę wręczył sekretarz generalny FIBA-Europe Nar Zanolin. Amerykańska środkowa Taj McWilliams równie dobrze jak z piłką radziła sobie z aparatem fotograficznym w roli reportera. Przed meczem zrobiła pamiątkowe zdjęcie zespołowi Europy, a w przerwie meczu dokumentowała poczynania popisujących się wsadami piłki do kosza członków grupy Slam Nation. Ulubienica kibiców Lotosu Gdynia Australijka Erin Philips popisywała się także w przerwie żonglowaniem piłki i niewiele ustępowała zawodowcowi - Francuzowi Antoine'owi Jehanne. Wśród pięciu uczestniczek konkursu rzutów za trzy punkty - Klaudia Sosnowska, Olivia Tomiałowicz - obydwie Lotos, Cathy Joens, Agnieszka Bibrzycka, Diana Tairasi, najlepszą okazała się ta ostatnia. Mistrzyni olimpijska z Pekinu reprezentująca mistrza Euroligi Spartaka Moskwa w eliminacjach trafiła siedem z 15 rzutów (w tym dwa punktowane podwójnie). W finale konkursu zmierzyła się z rodaczką Cathy Joens (Rivas Ecopolis Vaciamadrid) i tym razem trafiła dziewięciokrotnie w 15 próbach.