Kamera pokazuje to, co widać w czasie jazdy przed samochodem, ale nagrywane jest także to, o czym egzaminator rozmawia z kursantem. Cały czas filmowany jest również plac manewrowy. Nagrywania swoich egzaminów odmawia ponad 50 proc. zdających. - Nie zgadzam się. Myślę, że to będzie jeszcze większy stres - mówi jedna z kursantek. Jednak kursanci nie zgadzają się na nagrywanie swojego egzaminu, także dlatego, że może to być użyte jako dowód przeciwko nim samym: na nagraniu doskonale będzie widać wszelkie nieprawidłowości w manewrowaniu samochodem.