Jak poinformował Paweł Średziński z organizacji WWF Polska, która na co dzień współpracuje z helskim fokarium, wypuszczone do Morza Bałtyckiego foki to mające około trzech miesięcy samce ważące od 40 do 60 kilogramów. Zwierzęta zostały wypuszczone do wody w miejscowości Czołpino (woj. pomorskie). Foka urodzona w gdańskim ZOO ma na imię Aron, natomiast trzy samce, które przyszły na świat w fokarium w Helu, zgodnie z tradycją nakazującą nazywanie fok urodzonych w kolejnych latach kolejnymi literami alfabetu, nazwano Laskorn, Lubek i Lugier. Zanim foki wypuszczono do Bałtyku, przeszły one odpowiedni trening uczący je samodzielnego zdobywania pożywienia. Wszystkim zwierzętom przyczepiono też do sierści nadajniki zakupione przez WWF Polska, które pozwolą śledzić trasy ich wędrówek. Można będzie to robić m.in. na specjalnej mapie dostępnej na stronie ssakibaltyckie.wwf.pl. Nadajniki odpadną za około sześć miesięcy, gdy foki będą zmieniać sierść. Tegoroczne foczęta są kolejnymi już podopiecznymi helskiego fokarium wyposażonymi przed wypuszczeniem do morza w nadajniki. Jak poinformował Średziński, dzięki tym urządzeniom wiadomo np. że młoda foka szara potrafi pokonać w ciągu jednej doby nawet 100 kilometrów. Wchodząca w skład Uniwersytetu Gdańskiego, wyposażona w fokarium, Stacja Morska w Helu, od 2002 roku realizuje projekt reintrodukcji fok szarych na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Projekt ten ma na celu m.in. odtworzenie lokalnych kolonii tego gatunku, niegdyś licznie występujących u naszych brzegów. Od lat w opiece nad fokami Stacji w Helu pomaga WWF Polska. Oprócz nadajników organizacja ta zakupiła dla Stacji USG pozwalające na badanie przebywających w fokarium zwierząt. Organizacja realizuje także projekt Błękitny Patrol, w którego ramach od stycznia 2010 roku wolontariusze mieszkający wzdłuż wybrzeża Bałtyku, prowadzą monitoring plaż, opiekują się fokami znalezionymi nad morzem, a jeśli zachodzi taka potrzeba, zawiadamiają pracowników Stacji. Osoby, które natkną się - na przykład na plaży, na fokę proszone są o poinformowanie o tym naukowców z helskiej stacji pod numerem telefonu 601 88 99 40 lub skontaktowanie się z członkami Błękitnego Patrolu WWF (tel. 795 536 009). Na początku XX wieku w Bałtyku pływało 100 tys. fok. W latach w latach 20. i 30. XX w. foki zostały wytrzebione, głównie na skutek polowań. W 1988 roku Komisja Helsińska zaleciła krajom basenu Morza Bałtyckiego troskę o ochronę i odbudowywanie zasobów fok szarych. Było ich wówczas ok. 4,5 tysiąca. Jedne z ostatnich badań wykazały, że populacja tych ssaków wzrosła do około 24 tys. sztuk.