Błąd popełniono przy budowie konstrukcji dachu dziesięć lat temu, kiedy powstawała szkoła - twierdzą władze Gdyni. Jednocześnie jednak zapowiadają, że specjalna komisja ustali, kto go popełnił. Ta komisja przedstawi bardzo szczegółowe informacje, dotyczące wszystkich przyczyn, które dziś doprowadziły do takiej sytuacji - obiecuje wiceprezydent miasta Ewa Łowkiel. Dzieci z Chwarzna są zdezorientowane tą sytuacją. Podobno przez dwa miesiące będziemy jeździć do innych szkół - żaliły się naszemu reporterowi. W gorszych nastrojach są niestety rodzice, bo to zdezorganizuje im życie domowe.