Patrycjusz B., Janusz Ś. oraz Przemysław K. wpadli na pomysł, by z fabryki, gdzie pracowali, ukraść części do telewizorów. Stopniowo wynosili z hali głowice, płyty bazowe i wzmacniacze. Chowali je w pomieszczeniu firmy sprzątającej w pudełkach po ręcznikach. Cała trojka została zatrzymana przez policję. Mężczyznom przedstawiono zarzut usiłowania kradzieży. Przeszukano też ich mieszkania. W domu Patrycjusza B. funkcjonariusze znaleźli różne podzespoły służące do produkcji telewizorów. Mężczyzna przyznał się, że ukradł te części za granicą w ubiegłym roku, jednak z ustaleń śledczych wynika, iż niektóre zabezpieczone w mieszkaniu podzespoły pochodzą z kwidzyńskiej firmy. ad