Jak powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, "przy Piotrze K. policjanci zabezpieczyli w sumie ponad 300 podrabianych banknotów o nominałach 100, 20 i 10 zł. W sumie nominalna wartość odzyskanych pieniędzy wynosiła ok. 6 tys. zł. CBŚ zabezpieczyło maszyny służące do produkcji falsyfikatów". Jak dodał, policjanci od pewnego czasu podejrzewali, że mężczyzna może produkować i wprowadzać do obiegu podrobione pieniądze. Gdy mieli 100 proc. pewność przygotowali zasadzkę. - To nie koniec tej sprawy. Teraz ustalamy jak dużo fałszywek trafiło już do obiegu - dodał Sokołowski. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 32-latek mógł przygotowywać się do Euro 2012. - Być może liczył na naiwność i brak czujności kibiców z zagranicy - dodał. Rzecznik poinformował również, że właśnie w związku z Euro 2012 policjanci prowadzą różnego rodzaju akcje wymierzone w fałszerzy pieniędzy. - Wielu z nich liczy, że turniej będzie łatwą okazją do wzbogacanie się. Cudzoziemców - jak sądzą - łatwiej będzie oszukać, oferując im podrobione złotówki - zaznaczył rzecznik.