Do gwałtu doszło latem 2007 roku w godzinach popołudniowych na plaży w Sopocie. Według policji Grzegorz P. wraz ze swoją ofiarą pili wcześniej alkohol w jednym z pobliskich pubów. Świadkowie widzieli m.in., że para kąpała się w morzu. Oboje leżeli potem na plaży, gdzie mężczyzna wykorzystał seksualnie dziewczynę. Proces w tej sprawie ruszył w grudniu 2007 roku. Z uwagi na dobro pokrzywdzonej kobiety sąd wyłączył wówczas jawność postępowania. W marcu 2008 roku zapadł wyrok, w którym Grzegorz P. został skazany na dwa lata więzienia. Od tego wyroku odwołał się obrońca b. piłkarza, wskazując m.in. na fakt, że w czasie procesu nie przesłuchano wszystkich świadków. Gdański sąd okręgowy podzielił wątpliwości obrońcy i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Drugi proces skończył się właśnie w środę - identycznym wyrokiem, jak pierwszy. Obrońca piłkarza, Paweł Brożek, powiedział, że również od tego wyroku zamierza złożyć apelację.