John trafił pod skrzydła samego Sama Cooka, który wprowadził go do klubów bluesowych. W połowie lat 60-tych Tucker odbył służbę w armii amerykańskiej, początkowo w Niemczech, a potem w Kalifornii, gdzie szybko stał sie znaczącą postacią na scenie bluesowej zachodniego wybrzeża. W 1967 roku, w trakcie festiwalu muzyki pop w Monterey, Jimi Hendrix, po słynnym koncercie, przyszedł do klubu, w którym grał zespół Johna, i dołączył do całonocnej jam session. Wkrótce potem Tucker został wysłany do Wietnamu, skąd wrócił ponownie do Kalifornii i szybko stał się legendą kalifornijskiego bluesa. Tucker, znany ze swoich pełnych pasji i energii koncertów, zapraszany jest na znaczące festiwale, m.in. festiwal bluesowy i jazzowy w Monterey czy festiwal bluesowy w San Francisco. Jego mocny i emocjonalny głos można usłyszeć na wielu nagraniach płytowych, jak i w radiostacjach bluesowych na całym świecie. 8 lipca (niedziela), godz. 19. Gdynia, Al. Jana Pawła II 11 (dawna Zjednoczenia), Bilety: 35 / 45, ulgowy 20 zł.